Ta ulica to górski szlak ciągnący się po horyzont tego co nosimy w sercu Ludzie w kolumnie niczym wojownicy oczekują rozkazu do równego marszu Czarne koszulki są jak zapowiedź nadejścia Książąt Cienia Lecz Pałac nie jest gotowy na przejęcie tej armii dusz Nie wychodź więc przed szereg Gdy przybędą posłańcy trójcy usłyszysz wezwanie Oni przypilnują…
Kategoria: Palaye Royale 07.06.2023
2. ROZKAZ DO WYMARSZU
Nadeszła godzina gdy wrota warowni otwierają się dla armii szukającej zbawienia W uderzeniach bębnów wybrzmiewa rozkaz do wymarszu Idą więc jeden za drugim aby zdążyć na czas przeglądu wojska Aby stanąć przed obliczem tych którzy obudzą koszmary Następny wiersz
3. JESTEŚMY
Tak wielu nas tam było A tylko fragment człowieczeństwa udało się przyswoić Różnorodność myśli i uczuć olśniewa jak panna młoda widziana po raz pierwszy W tłumie rozanielonego wojska rozeszła się wieść że Ostrzeżenia nie będzie Wpatrzeni przed siebie w fantomy wybawców świata coraz mocniej zaciskamy gardła aby zbyt wcześnie nie wykrzyczeć zarezerwowanych strof uwielbienia Jesteśmy…
4. SETLISTA 07.06.2023
Rozległ się pierwszy krzyk Koszmary opanowały przestrzeń Los Angeles rozlicza cię z braku miłości Ale nie martw się wszystko z tobą w porządku nawet jeżeli samego siebie uznałeś za czarną owcę a poczucie załamania systemu wywołuje permanentną paranoję Pragniesz wyjść z zapomnienia Zamiast tego powoli umierasz z gorąca Inni zrobili z ciebie worek treningowy musisz…
5. NA FALI
Suniesz po wyciągniętych rękach jak marynarz po wzburzonym morzu 10 w skali Beauforta może unieść cię wyżej Zobaczysz wtedy wygłodniałe stworzenia którym musisz zaufać aby bezpiecznie dotrzeć na ląd Dajesz im więc to co z ciebie najlepsze aby mogły spokojnie wrócić do swoich kryjówek i pozostać w uśpieniu do następnej uczty Następny wiersz
6. KRĄG
Patrzyłam jak tłum rozstępuje się pod Twoim dotykiem Byłeś jak Mojżesz otwierający Morze Czerwone Wszystkie strony falowały posłuszne gestom i słowom Aż zażądałeś by się skończyło Morze zalało cię jak Egipcjan Ale przeżyłeś Przeniesiony na ramionach aniołów ze wzgórza nadal wzywałeś by nie pierdolić ci w głowie. Następny wiersz
7. ZAMKNIĘCIE
A więc dotarliśmy do końca Zgasły światła Dym wywietrzał Cisza i szepty zstąpiły mocne uderzenie Jeszcze tylko kilka róż spłynęło na najbardziej wytrwałych Niedługo książęcy orszak odjedzie ale nam nie będzie dane tego oglądać Wspomnienia będą wybijały w duszy rytm pozostawiony niczym podpis artysty Stapiam się z nim i odchodzę odmieniona