Rozległ się pierwszy krzyk
Koszmary opanowały przestrzeń
Los Angeles rozlicza cię z braku miłości
Ale nie martw się
wszystko z tobą w porządku nawet
jeżeli samego siebie uznałeś za czarną owcę
a poczucie załamania systemu
wywołuje permanentną paranoję
Pragniesz wyjść z zapomnienia
Zamiast tego powoli umierasz z gorąca
Inni zrobili z ciebie worek treningowy
musisz być dzielny i jakoś to wytrzymać
Samotność rozstrzela Remington
Kiedy znowu przeklinasz swoje myśli
stajesz się jak Król Lear
Z gorączkowych snów uwolni cię lekarz
o twarzy chłopca z piekieł