Widzę twoją twarz przez weneckie lustroKorzystam z okazji i bezkarnie rozkładam cięna czynniki pierwszeJuż żadna myśl nie jest tajemnicąa to co przyczajone wypełzło z ukrycia Miało być tak piękniea wyszło jak zwykleFale złości przeszły przez sercajak wstrząsy sejsmiczne Tornado porwało dobro na strzępyKażde słowo parzy jak lawapo wybuchu wulkanu Przy dobrych wiatrach zostaną tylko blizny
Miesiąc: grudzień 2023
MODLITWA DO ANIOŁA
Odnajdź mnie w zaułkachgdzie rodzą się myślipodobne do gniazda wężyOświeć je jasnym płomieniem wiarya boska pieczęć nie pozwoli im wypełznąć Podnieś mnie z błotaWiem że sama w nie wpadłamale teraz pochłania mnie niczym bagno Wydrzyj smutek z sercaTrzyma się go jak rakJuż żadna chemioterapia nie działa Pragnę twojego aksamitnego głosu w głowieI niech mówią że…
ODPUSZCZENIE
Nadchodzi czas oczyszczeniaNie widzisz tego, kiedy oczy kierujesz na księżycCiągle omijasz słońce, bo za bardzo raziZałóż okulary przeciwsłoneczne i poczuj ciepło Ogarnie cię euforia, gdy serce wybije nowy rytmStrach ma wielkie oczy i przyspieszony pulsAle tu nikt nie strzela z dachównie ma alarmów bombowych W oddaleniu jesteśmy bezpieczniBezkolizyjnie dopływamy do portuCały brud pochłonął ocean Odpuszczam…